Aktorka czy piosenkarka?

jusilda

W jakiej roli Hilary bardziej się sprawdza?
Jako aktorka, czy jako piosenkarka?
Proszę o uzasadnienie swoich odpowiedzi.

Ja zdecydowanie wolę ją jako piosenkarkę.
Dlaczego? Uwielbiam jej piosenki, gdy je słyszę od razu zaczynam je śpiewać

Kocham patrzeć na filmiki z koncertów, ile bym dała, żeby zobaczyć i usłyszeć ją na żywo...
A dlaczego nie aktorka? Bo wybitną nie jest. Wiadomo, że nigdy nie będzie taką Meryl Streep. Na jej miejscu zajęłabym się głównie śpiewaniem, a aktorstwo odstawiła na dalszy plan [taka Beyonce też przecież gra raz na jakiś czas] ponieważ na rynku muzycznym może o wiele więcej zdziałać.
Ale niestety Juicy zawsze podkreśla, że mimo wszystko bardziej fascynuje ją aktorstwo..

A wy co sądzicie?

Chew

Ja wolę ją jako aktorkę zwłaszcza, kiedy widzę, że z grą u niej coraz lepiej. Może kiedyś uda jej się wybić

Lorraine

Mam podzielone zdanie, bo Hilary w tej chwili gra w zupełnie innych filmach niż poprzednio (wiadomo, lata lecą

). Wcześniej było Material girls czy Idealny facet. Gdy pooglądam Stay Cool, Bonnie & Clyde, Provinces of NightWhat Goes Up czy tam Grete to wypowiem się bardziej o jej aktorstwie... ale jeżeli mam mówić o wcześniejszych rolach to jestem sceptycznie nastawiona... Raz dobrze, raz średnio, raz nijako. Teraz co dobrego musi być- dobry reżyser, dobry scenariusz i dobra fabuła filmu. Żeby ludzie kojarzyli Hilary z dobrą gra aktorską w CIEKAWYCH filmach. Żeby ludzie kojarzyli ją z takimi produkcjami, a nie tylko z Lizzie McGuire

A jeśli chodzi o muzykę... Jestem dobrej myśli co do jej kariery, po sukcesie "Dignity" mogę śmiało powiedzieć, że ma naprawdę wielu słuchaczy. Jeżeli chodzi o mnie... jej piosenki do mnie bardzo trafiają. Ponad 70% moim zdaniem są BARDZO DOBRE. Chętnie bym je poleciła innym. Naprawdę cenie ją jako wokalistkę.

Podsumowując: aktorka 40% piosenkarka 60%

Mannery.

a ja wam powiem, że jakbym się miała tak dogłębnie zastanowi, to ciążko mi się zdecydowac - z jednej strony piosenki Hil są fajne, choc nie koniecznie w moim stylu[te nowe, te stare są moje -jak najbardziej]; a z drugiej Hil jest głównie aktorką. Zawsze przychodziło jej to tak... łatwo. A przynajmniej się tak wydaje. Hil się rozwija, co widac.
Więc...?

masterek16

Dokładnie, jest świetną aktorką ale gra coraz fajniejsze role i zobaczymy jak to bedzie wyglądać w przyszlości

czarnabaklazana

Hilary jako piosenkarkę lubię, ale sądzę,że jej piosenki i głos nie są aż tak dobre jak innych.
Wolę ją jako aktorkę i to w dodatku teraz jak widac po nowych
filmach, że się polepsza Wesoly

i życzę jej tego, aby docenili jej talent.
W grecie zagrała świetnie, w what goes up też po zwiastunie stay cool
widać że też sobie poradziła nieźle, ale gdy obejrzałam trailer Provinces of night to byłam trochę zniesmaczona, bo tak miernie w tych scenach Hilary zagrała (ale mam nadzieje, że to tylko efekt zawiastunu, że złe sceny dobrali Wesoly

)